Inwestując na rynkach kapitałowych nie sposób nie słyszeć o rajdzie Św. Mikołaja. Czym jest ten rajd (inaczej zwany Efektem Grudnia)?
Rajd Św. Mikołaja to w powszechnej opinii przekonanie, że w grudniu na giełdach panują wzrosty. Lub przynajmniej są na to duże szanse.
Poza tym mamy grudzień, czas prezentów a tych oczekują także inwestorzy 🙂
Taka ocena sytuacji bierze się stąd, że podobno inwestorzy indywidualni kupują akcje w grudniu aby skorzystać z … efektu stycznia 🙂 Kupując akcje stwarzają popyt i możliwość wzrostu cen akcji. Podobno też inwestorzy instytucjonalni na koniec roku porządkują swoje portfele akcji.
Po co?
Jedna teoria (słaba moim zdaniem) mówi o tym że fundusze inwestycyjne chcą pokazać lepszy wynik (to wg mnie błędne założenie – wynik widać po wycenach, a nie po zamkniętych transakcjach) i ma to być podobno okazją do zakupów (ale przecież aby kupić muszą wcześniej sprzedać – generując podaż…).
Moja teoria (pozostawiam czytelnikom do oceny) mówi o tym, że historycznie jednak w grudniu giełdy często zarabiały i jest to taki trochę efekt oczekiwania. Czyli wielu inwestorów wierzy w Rajd Mikołaja i kupują akcje, co przy odpowiednio dużej skali może powodować wzrost cen akcji.
Być może – to wymagałby osobnej analizy – w grudniu politycy są mniej skłonni do podejmowania nagłych, zaskakujących lub negatywnie wpływających na rynki finansowe decyzji. W końcu to grudzień to grudzień! I czas przygotowań do Świąt. Więc i na rynkach finansowych jest trochę spokojniej…
A co na ten temat mówią liczby?
Jak co roku sprawdziłem statystyki zachowania wybranych indeksów giełdowych (WIG, WIG20 oraz S&P 500) w grudniu ale i w poszczególnych miesiącach. Analiza obejmuje lata od 1992-2007. Oczywiście dla grudnia analiza kończy się na roku 2016. Czyli grudniowych wyników mamy 25.
W Polsce tylko co trzeci grudzień przynosił straty, a większość grudniowych wyników była dodatnia.
W USA jest jeszcze lepiej! Na podstawie S&P500 – trzy czwarte grudniowych wyników było dodatnich!
Czyli coś jest na rzeczy!
A jak to wyglądało w innych miesiącach?
Przeliczyłem wyniki tych indeksów giełdowych w poszczególnych miesiącach. Oto wyniki:
(obliczenia własne, WIG20 w latach 1992/93 nie istniał, użyłem WIG)
Wygląda na to, że w Polsce najlepiej inwestować na giełdzie w sierpniu, październiku i grudniu.
Niewiele gorzej jest w styczniu i lutym (czyli jednak Efekt Stycznia działa!). Mamy też mały „Rajd Wielkanocnego Zajączka„.
Przy czym w Polsce te najlepsze miesiące mają częstość zyskownych miesięcy giełdowych na poziomie 55-65%.
Nie to co w Ameryce!
Na podstawie indeksu S&P500 widać, że koniec roku można faktycznie nazwać Rajdem Mikołaja. Rajd zaczyna się w październiku (69% miesięcy wzrostowych), trwa w najlepsze w listopadzie (73% miesięcy wzrostowych) i oczywiście w grudniu (76% miesięcy wzrostowych). Najlepszy okazał się jednak kwiecień (77% miesięcy wzrostowych) a jego kontynuacją jest miła majówka (69% miesięcy wzrostowych). Efekt stycznia nie wypada najlepiej – choć ciągle częściej są zyski niż straty (ale wynik 58% to jeden ze słabszych miesięcy).
Dane źródłowe
Wyniki indeksów giełdowych w grudniu w poszczególnych latach:
Metodologia liczenia wyników miesięcznych (ciekawostka)
Chcąc zbadać wyniki indeksów giełdowych w danym miesiącu kalendarzowym trzeba poprawnie dobrać przedział czasowy dat do obliczenia wyniku.
Jeżeli wydaje się to oczywiste – doczytaj do końca…
Skąd wynik 8,3% dla WIG20 w grudniu 2016?
Ktoś może policzyć, że
- zmiana WIG20 w okresie 1.12.2016 a 29.12.2016 (ostatni dzień grudnia) to 9,1%?
- zmiana WIG20 w okresie 1.12.2016 a 2.1.2017 (pierwszy dzień po nowym roku) to 9,7%?
Czyli wyniki inne niż podane przeze mnie 8,3%. Gdzie jest problem:
- Sprawdzając wyniki miesięczne jako pierwsza do ostatniej wyceny w miesiącu gubi się jeden dzień (ostatni dzień miesiąca/pierwszy dzień następnego)
- Sprawdzając wyniki miesięczne jako pierwsza do pierwszej wyceny w następujących miesiącach nie jest to do końca wynik na giełdzie. Ponieważ wycena z pierwszego dnia miesiąca jest obliczana na koniec sesji giełdowej i tym samym nie uwzględnia wyniku z tego dnia! Dodatkowo błędnie uwzględnia wynik, który wygenerował się w ciągu pierwszego dnia nowego miesiąca.
Dlatego poprawnym podejściem przy sprawdzaniu wyniku giełdy w danym miesiącu jest porównanie wyników ‚z ostatnich dni z wycenami w poszczególnych miesiącach‚.
Czyli w tym przykładzie do obliczenia używamy wycen: z 2016-11-30 (wycena: 1798,22) oraz z 2016-12-30 (wycena: 1947,92). Czyli wynik 8,3%.
Ale musiałeś się naliczyć 🙂 Dzięki za tak konkretny materiał!
Dziękuję. Trochę pomagają mi komputery 🙂 Poza tym co rok prowadzę internetowe szkolenie na ten temat więc tylko uaktualniam dane.
Niezły prezent na koniec roku dla inwestorów. Gorzej jednak jeśli jakiegoś roku takiego rajdu Mikołaja zabraknie, wtedy pozostanie pewien niedosyt.